Czemu tak często zapominamy o „there is”?
wsteczDzieje się tak, gdyż konstrukcja taka w języku polskim nie jest potrzebna. Ale nie wolno zapominać, że jak mówimy po angielsku, to używamy zasad angielskich, nie polskich. O co więc tak dokładnie chodzi?
„There is” używamy, gdy po polsku chcemy powiedzieć, że coś „jest” w znaczeniu „istnieje, znajduje się”, a nie w znaczeniu „jakie coś jest”.
Proszę porównać zdania:
Jest krzesło w pokoju. – There is a chair in the room.
Czy jest sklep na tej ulicy? – Is there a shop on this street?
ze zdaniami:
To krzesło jest czerwone. – This chair is red.
Jest słonecznie. – It is sunny.
Chodzi o to, że w języku polskim możemy powiedzieć „jest”, bez podmiotu (osoby czy rzeczy, która to wykonuje), a języku angielskim MUSI być zawsze podmiot. Jeśli mówimy, że coś „istnieje, znajduje się”, to rolę podmiotu pełni słówko „there”. Nie znaczy ono wtedy „tam”, nic tak naprawdę nie znaczy, ale musi być. Jeśli chcemy powiedzieć:
Jest tam chłopiec.
to powiemy:
There is a boy there.
To drugie „there” znaczy „tam”, pierwsze nic nie znaczy, ale MUSI być. To bardzo ważna zasada, ale często przez nas zapominana. Zdanie:
Is a boy. – Jest chłopiec.
jest niepoprawne. Po angielsku nie można tak powiedzieć.
Oczywiście warto pamiętac, że to „there is” jest możliwe w innych formach:
there are – są (There are two chairs in the room. – Są dwa krzesła w pokoju.)
there was – był (There was a phone call for you. – Był do Ciebie telefon.)
there were – były (There were two messages for you. – Były do Ciebie dwie wiadomości.)
there will be – będzie (There will be a problem. – Będzie problem.)
itd. – w innych czasach też tak jest, chciałem tu tylko pokazać zasadę, że nie istnieje tylko wersja „there is”, ale też inne, w zależności od osoby i czasu.
A dlaczego czasem musimy powiedzieć po angielsku „it is”, jak po polsku mówimy tylko „jest” – o tym następnym razem.